Parkując swój samochód myśmy też o innych i tak pakujemy auto, by nie utrudniać życia innym.
Ulica Jarowa i sytuacja z minionego czwartku, gdy w kościele odbywała się msza pogrzebowa.
Ludzie w swej bezmyślności swymi samochodami zastawili chodnik uniemożliwiając pieszym korzystanie z niego, a samochody stojące na zakręcie spowodowały że autobusy linii nr 15 nie mogły przejechać.
Zdaję sobie sprawę, że doczekaliśmy się czasów gdy każdemu się spieszy, każdy chce dojechać swym samochodem jak najbliżej, ale parkując swój samochód myśmy też o innych i tak pakujemy auto, by nie utrudniać życia innym.