Właśnie na zbyt rzadkie odbieranie frakcji suchej rzeszowianie skarżyli się wielokrotnie, także „Gazecie”. Narzekali, że od lipca, kiedy to zaczęły obowiązywać nowe przepisy dotyczące odpadów, ich garaże zmieniły się w punkty przechowywania śmieci.- Bo tych suchych jest tak naprawdę najwięcej. Śmieciarka co tydzień zabiera mi ze zwykłego kosza odpady, których jest bardzo mało, a te posegregowane zalegają mi w garażu – skarżył się „Gazecie” mieszkaniec Staromieścia. Rzeszowianie na ten problem zwracali uwagę także na osiedlowych spotkaniach, które organizuje prezydent Tadeusz Ferenc.

Prezydent zadecydował, że trzeba wprowadzić zmiany w częstotliwości odbioru śmieci, a radni tę propozycję zaakceptowali. – Od przyszłego tygodnia zmienia się częstotliwość odbioru frakcji suchej z domów jednorodzinnych w Rzeszowie. Będzie się to odbywać co drugi tydzień – mówi Juliusz Sieczkowski, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Rzeszowie.

To właśnie MPGK wygrało przetarg na odbiór i zagospodarowanie śmieci z terenu Rzeszowa. – W tym tygodniu przy okazji odbioru zwykłych śmieci mieszkańcy otrzymują pisemną informację o zmianie. Zawiera ona wykaz blisko tysiąca ulic. Mieszkaniec musi tam znaleźć swoją ulicę. W pierwszej tabeli są te, na których wywóz frakcji suchej rozpocznie się już w pierwszym tygodniu grudnia, w drugiej będą te, gdzie wywóz ruszy od drugiego tygodnia. Jeśli wywóz rozpoczął się w pierwszym tygodniu grudnia, to kolejny będzie w trzecim. Jeśli natomiast rozpoczął się w drugim tygodniu, to kolejny będzie w czwartym. Należy pamiętać, że po frakcję suchą będziemy przyjeżdżać co dwa tygodnie. Pamiętać trzeba też o tym, że odbiór frakcji suchej będzie się odbywał w tym samym dniu, kiedy odbierane są śmieci mokre – tłumaczy prezes Sieczkowski.

Informacje o wprowadzanych zmianach dostępne są na stronach internetowych MPGK oraz wydziału gospodarki komunalnej rzeszowskiego urzędu miasta.

Nowy system gospodarowania odpadami został wprowadzony 1 lipca tego roku. Z danych wydziału gospodarki komunalnej przekazanych podczas wtorkowej konferencji wynika, że deklaracje śmieciowe złożyło dotychczas ok. 90 proc. właścicieli nieruchomości. – Trwa wysyłanie wezwań do tych, którzy dotychczas nie złożyli deklaracji. Jeśli deklaracje nie wpłyną, to będziemy decyzją administracyjną nakładać opłaty – mówi Marcin Miąsik, szef wydziału gospodarki komunalnej.

Niektóre z miast na Podkarpaciu niedawno wprowadziły obniżki opłat za śmieci. – Sądzimy, że na początku przyszłego roku, po przeanalizowaniu sześciu miesięcy obowiązywania nowych przepisów, będziemy wiedzieli, czy jest możliwość obniżenia opłat – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.