W Zwięczycy zbudowany zostanie najdłuższy most w Rzeszowie.

„Nowy rzeszowski most będzie miał 1000 metrów długości i 6 pylonów

Nowy most w Rzeszowie będzie częścią obwodnicy południowej. Z części gotowej już dokumentacji, która dotarła już do rzeszowskiego ratusza, wynika, że most będzie miał aż kilometr długości

Obwodnica południowa połączyć ma ul. Podkarpacką, z której korzystają kierowcy jadący w kierunku przejścia granicznego ze Słowacją w Barwinku, z al. Sikorskiego. Będzie miała długość 5,7 km. Będzie miała cztery pasy ruchu, chodniki i ścieżki rowerowe. Jej bardzo ważnym elementem będzie most na Wisłoku. – Będzie to najdłuższy most w Rzeszowie – podkreśla Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa. Dokumentację wykonuje już firma Sweco. Koszt projektu to ponad 2,5 mln zł. W ratuszu jest już część dokumentacji mostu. – Przedstawiono nam dwa warianty. Wybraliśmy most podwieszany. Może mieć on długość nawet ok. kilometra. Będzie miał sześć pylonów, z których każdy będzie miał wysokość 34 metrów. Każde z przęseł mostu będzie miało długość 167 metrów – mówi Ustrobiński.

Nowy most w Rzeszowie za ponad 300 mln zł

Obecnie najdłuższy w Rzeszowie jest most im. Tadeusza Mazowieckiego. Ma 482 metry, przebiega nie tylko nad rzeką, ale także nad zbiornikiem wody należącym do elektrociepłowni.

Nowy most w ciągu południowej obwodnicy przecinać ma zalew na Wisłoku, który także nie ma kilometra szerokości. – Most nie będzie przebiegał tylko nad rzeką, ale także nad jej rozlewiskami a także nad ul. Leśną. Stąd taka długość – tłumaczy wiceprezydent. Podpory mostu mają być budowane na lądzie oraz na wyspie, która znajduje się na Wisłoku. – Projekt mostu trafił już do uzgodnienia m.in. jego światła, przekroju do Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej – informują przedstawiciele rzeszowskiego ratusza. Dokumentacja budowy obwodnicy ma być gotowa na koniec marca 2017 roku. – Budowa ma rozpocząć się jesienią przyszłego roku, zakończenie to 2019 rok – informuje wiceprezydent Rzeszowa.

Tadeusz Ferenc: Jest współpraca i konkrety

Realizacja tego potężnego przedsięwzięcia, którego wartość szacowana jest na ponad 300 mln zł, zależna jest od zdobycia dofinansowania z funduszy Unii Europejskiej. W tej sprawie prezydent Tadeusz Ferenc od dłuższego czasu prowadzi rozmowy w Warszawie. – Rozmowy z rządem, z osobami odpowiedzialnymi za podział środków układają nam się bardzo dobrze, jest współpraca i konkrety. Liczymy, że budowę obwodnicy południowej uda nam się dofinansować kwotą nawet ok. 250 mln zł – mówi Ferenc.

Obwodnica południowa jest inwestycją budzącą kontrowersje. Most powstać ma na terenie objętym oddziaływaniem Natura 2000. Droga ma przebiegać m.in. przez osiedle Budziwój. Część mieszkańców tego osiedla nie chce zgodzić się na proponowany przez miasto przebieg drogi. – Droga została praktycznie wciśnięta pomiędzy domy. Nasze życie po jej powstaniu zmieni się w koszmar – mówią.”

 

http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/1,34975,21141239,nowy-rzeszowski-most-bedzie-mial-1000-metrow-dlugosci-i-6-pylonow.html

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


*